Już drugi raz odwiedzają nasz region przedstawiciele Ruchu Apostolatu Świeckich z Schio z diecezji Vincenza we Włoszech. Ruch powstał w wyniku objawień Matki Bożej, która ukazywała się jako „Królowa Miłości” mieszkańcowi Schio – Renato Baron.

Było to widzenie Matki Bożej przez wizjonera w czasie między 25 marca 1985 roku a 2 września 2004 roku i przekazywane przez niego orędzia dla świata. Blisko 20 lat miały miejsca objawienia w Schio i około 1000 orędzi zostało odebranych przez Renato Baron, które Matka Boża powierzyła wizjonerowi i poleciła mu spisywać oraz ogłaszać światu. Fakty te zostały sprawdzone przez biskupa diecezji Vincenzy, który udzielił zezwolenia na ich publikację. Obecnie oceną objawień w Schio i zebraną dokumentacją zajmuje się Święta Rzymska Kongregacja Doktryny Wiary.

Kościół – stolica apostolska – kongregacja ma zawsze dystans do wszelkich objawień i wymaga dużo czasu do podjęcia ostatecznych decyzji. Przykładem są znane objawienia w Medjugorje mimo wielkiego ruchu pątniczego i dużego uznania, do dzisiaj przez kościół nie zostały jeszcze uznane i wymagają projekcji czasu.

W Schio objawieniom towarzyszyły wyjątkowe sytuacje na pograniczu realności zjawisk a metafizycznych działań, do dzisiaj nie rozstrzygniętych przez naukę. Do najważniejszych należą „niewyjaśnione zapachy” pojawiające się od 13 listopada 1986 roku. Dotyczą one określonych miejsc i przedmiotów związanych z kultem religijnym. Jest to krzyż znajdujący się w pokoju modlitewnym domu Renato, który wydziela zapachy. Następnie zapach ujawnia się z głowy i ran Jezusa przybitego do krzyża. Podobny zapach wydziela ceramiczna figura Maryi, która znajduje się w tym samym pokoju. Zapachy wydzielane są również przez figurę Matki Bożej Różańcowej w kościele San Martino. W kolejnych latach zaczęły się wydzielać zapachy z krzyża znajdującego się na drugiej stacji Drogi Krzyżowej, a był wykonany z dwóch gałęzi akacji. Również pojawia się zapach z wody tryskającej z małego źródełka. Osobnym miejscem wydzielającym zapachy o różnej woni – łagodnej i intensywnej jest ogród różany koło dzwonnicy kościółka San Martino. W wyniku tych wszystkich okoliczności towarzyszących objawieniom wielokrotnie przeprowadzano analizy laboratoryjne na fragmencie krzyża i w środowisku przestrzennym wzdłuż Drogi Krzyżowej. Badania naukowe i zebrany materiał wykluczyły zawartość jakiejkolwiek substancji chemicznej – zapachowej, a jednak zapachy istnieją i ciągle są wyczuwalne.

Odrębnym znakiem miłości Boga były objawienia związane z płaczem Dzieciątka Jezus. W wieczorniku modlitewnym znajduje się malutka statuetka Dzieciątka Jezus pochodząca z Betlejem. W dniu 28 grudnia 1987 roku z oczu tego świętego Dzieciątka zaczęły wydzielać się łzy, trwało to przez blisko 5 godzin. Po raz drugi to samo objawienie miało miejsce 31 grudnia 1990 roku. Statuetka Dzieciątka Jezus znajdowała się w specjalnej kołysce i przechowywana była w jednej z gablot wieczernika (płacz trwał ponad 3 godziny). Ostatnie objawienie związane z płaczem Dzieciątka Jezus miało miejsce 4 maja 1993 roku. Przebywający w kaplicy pielgrzymi zauważyli, że cała twarz Dzieciątka Jezus zaczęła wydzielać jakby krople potu, a faktycznie były to łzy płynące z oczu spadające na poduszkę. Jedna z nich wyglądem przypominała perłę. Wielu z obecnych pielgrzymów przy tym nowym „znaku” było zdumionych i poruszonych widząc uwidocznione niebiańskie zjawiska, które mają na celu dotrzeć do człowieka, a szczególnie do zatwardziałych serc ludzkich.

Renato Baron otrzymał dar przyjmowania faktu objawień i przekazywania kolejnych orędzi na podstawie których powstało dzieło miłości jako Apostolat świeckich. Utworzyła się grupa 96 mężczyzn, która podjęła się dzieła głębokiej odnowy kościoła poprzez powrót do podstawowych zasad religii. Renato Baron zmarł 2 września 2004 roku w opinii świętości po 7 latach ciężkiej choroby połączonej z wielkim cierpieniem.

Obecnie ruch Apostolatu świeckich rozszerzył się na kraje europejskie i poza europejskie np. biskup z Ngong ustanowił Królową Miłości jako opiekunkę Kenii. W sąsiednich Niemczech - a szczególnie w Bawarii powstały grupy modlitewne i odbywają się sukcesywnie rekolekcje i dni skupienia.

W październiku 2011 roku przybyli do Słupska przedstawiciele tego ruchu w osobie następcy wizjonera Mirko Agerde – prezesa świeckiego ruchu Królowej Miłości, Marko Dąbrowski – Polak mieszkający we Włoszech i Bawarczyka Alfred Osterhuber. Goście zostali zaproszeni do naszej diecezji przez księdza dziekana Jerzego Wyrzykowskiego, który jest wielkim orędownikiem tego ruchu. Orędownicy ruchu Apostolatu świeckich przybliżyli na spotkaniach w lokalnych kościołach i w szkołach na lekcjach religii objawienia i przesłania Matki Bożej - Królowej Miłości. Przedstawione przez apostołów orędzia mają głęboki sens refleksyjny i religijne, które dotyczą powrotu do Boga, eucharystii, miłości do bliźniego, modlitwy i postu i poświęcenia się Matce Bożej. Ruch Apostolatu świeckich podjął również dzieła pomocy ludziom ubogim realizując wielki projekt miłosierdzia: budowy domu pomocy społecznej, hospicjum, dom zwiastowania.

Maryjny Ruch „Królowej Miłości” jest młodym międzynarodowym ruchem katolickim. Rozwija się dynamicznie i rozszerza swoje oddziaływanie na różne kraje na rzecz odbudowy wiary poprzez objawienia. Ruch ten otrzymał łaski od Matki Bożej do ponownej ewangelizacji świata z kościoła św. Marcina (San Martino) w Schio we Włoszech i realizuje dzieło odnowienia kościoła powszechnego oraz przekazuje dar miłości i nadziei dla świata.

Włodzimerz Lipczyński, Słupsk

Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.