Previous następna
Nr 5/2012 ...
Nr 4/2012 ...
Nr 3/2012 ...
Nr 1-2/2012 ...
nr 12/2011 ...
Nr 11/2011 ...
Nr 8-10 ...
Nr 7/2011 ...
Nr 6/2011 ...
Nr 5/2011 ...
Nr 3-4/2011 ...
Nr 1-2/2011 ...
Nr 9/2010 ...
Nr 7-8/2010 ...
Nr 6/2010 ...
Nr 5/2010 ...
Nr 3-4/2010 ...
Nr 1-2/2010 ...
Nr 12/2009 ...
Nr 11/2009 ...
Nr 10/2009 ...
Nr 9/2009 ...
Nr 7-8/2009 ...
Nr 6/2009 ...
Nr 5/2009 ...
NR 3/2009 ...
Nr 2/2009 ...
Nr 1/2009 ...

Targi dla gastronomii, lodziarni i pizzerii

Targi FOOD-to-GO już po raz trzeci odbyły się w Gdańsku, a po raz pierwszy w Amber Expo, tuż obok PGE Arena. Dotychczasowe dwie edycje miały miejsce w hali sportowo-widowiskowej gdańskiej AWFiS. Była ona jednak zbyt mała jak dla ponad 50 wystawców, a także dojazd i parkowanie samochodów wbrew pozorom były trudniejsze. Obecne warunki targowe są o wiele lepsze. Chwalą je sobie zarówno wystawcy, jak i zwiedzający.

Fot. Włodzimierz Amerski 003m

Na dwudniowych targach, które odbyły się w dniach 5-6 lutego prezentowane były najnowsze trendy w gastronomii. Tym razem z uwagi na więcej wystawienniczego miejsca rozszerzono nieco ofertę wystawców poprzez wprowadzenie Salonu BALT ROOM. Można było w nim znaleźć ofertęwyposażenia ośrodków wypoczynkowych, pensjonatów, kwater prywatnych i hoteli. Ich właściciele niemal z całego Pomorza specjalnie przyjechali na targi, aby wybrać coś przydatnego do swojej usługowej i handlowej działalności.

Fot. Włodzimierz Amerski 043m

W opinii Małgorzaty Trzebuniak, kierownik działu marketingu organizatora targów, głównie zadbano o to, aby oferta prezentowana podczas tego wydarzenia była atrakcyjna oraz spełniła oczekiwania branżowych gości. A więc dla gastronomii, lodziarni, pizzerii, barów szybkiej obsługi i cateringu.Dlatego nie brakowało sprzętu i wyposażenia gastronomicznego, produktów i półproduktów spożywczych, opakowań i środków czystości niezbędnych w każdym lokalu jak i pensjonacie.

Postawiono również na żywność regionalną, z udzielanymi na miejscu podpowiedziami, jak jąwykorzystać w restauracyjnym menu.

Fot. Włodzimierz Amerski 054m

Na targach FOOD-to-GO Gdańsk 2013 swoje produkty prezentowali nie tylko profesjonalni dostawcy dla gastronomii, ale i regionalni producenci zdrowej żywności oraz lokalne stowarzyszenia.

- Naszym celem, jak powiedziała Małgorzata Trzebuniak, jest promocja tradycyjnej żywności stanowiącej o niepowtarzalności i oryginalności danego regionu i tym samym przyciągającej turystów z różnych zakątków Polski oraz z zagranicy. Przykładem tego była prezentacja Stowarzyszenia Kobiet Zgorzałego i regionu gminy Stegna, której mieszkanki na miejscu przyrządzały i piekły placki ziemniaczane, częstując nimi licznych targowych gości.

Fot. Włodzimierz Amerski 005m

Oddzielne stoisko miało Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb z Koszalina, które w ramach wykładów udowadniało, że cudze chwalimy, a swego nie znamy. Czyli popularnie i naukowo podczas prelekcji mówiono o zasobach ryb pływających w Bałtyku. Wiele uwagi poświęcono także zdrowotnym aspektom spożywania ryb.

Fot. Włodzimierz Amerski 047m

Oddzielnie odbywały się także pokazy nowoczesnych technik w polskiej kuchni. Dotyczyło to przygotowywania zup, lekkich sałatek warzywnych oraz sosów. Naszą uwagę zwróciło urządzenie służące do wyrobu różnych kształtów makaronu. W masowej gastronomi takie urządzenie jest wręcz niezbędne, bo sami dobieramy odpowiednie składniki i jesteśmy pewni, że finalny produkt jest smaczny i świeży. Jest on też o połowę tańszy w porównaniu do kupowanego w sklepach makaronu.

Już pierwszego dnia targów ustanowiony został rekord Polski w pieczeniu kebaba w ilości aż 300 kg.

Wyjątkowym blokiem tematycznym było także wykorzystanie potraw bez glutenu w menu restauracji. Opowiedziały o tym przedstawicielki Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Kucharze z gdyńskiej restauracji Trio odpowiedzieli na pytanie, dlaczego w zbiorowym żywieniu warto wzbogacić menu o potrawy bez glutenu. Bo coraz więcej ludzi wymaga takiej diety i o nich też trzeba pamiętać.

Wła-49

Fot. Włodzimierz Amerski

opal copy