Mecz Futbolu Amerykańskiego w Gdyni 9.06.2012
zdjęcia Krzysztof Lipski – Seahawks Gdynia
Stawka rośnie
W sobotę 9 czerwca o godzinie 19:30, na Stadionie Narodowym Rugby w Gdyni przy ulicy Kazimierza Górskiego 10, rozegrane zostanie szlagierowe spotkanie Topligi. Zmierzą się drużyny Seahawks Gdynia i Devils Wrocław.
Gospodarz: Seahawks Gdynia (7-1)
Gość: Devils Wrocław (6-2)
Data i godzina: 9 czerwca, 19:30
Stadion: Narodowy Stadion Rugby, Gdynia ul. Kazimierza Górskiego 10
Liga: Topliga
Bilety: wstęp wolny
fot. Krzysztof Lipski – Seahawks Gdynia
Sezon zasadniczy zbliża się ku końcowi. Każdej z drużyn do rozegrania pozostały jeszcze tylko dwa spotkania, a to oznacza dwie szanse na zajęcie jak najlepszej pozycji przed półfinałami. Przed sobotnim pojedynkiem obie ekipy są już pewne udziału w play-off, lecz wcale nie oznacza to że myślami wybiegają do tej fazy sezonu. Biorąc pod uwagę, że w walce o medale będzie uczestniczyła czwórka zespołów, układ tabeli nie jest bez znaczenia. Każdy chce zając jak najwyższe miejsce, by w półfinale spotkać się z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Dodatkową motywacją jest możliwość zapewnienia sobie przewagi własnego boiska.
Najbliżsi wykonania obu tych zadań są zawodnicy Seahawks. Obecnie przewodzą oni tabeli Topligi z jedną wygraną przewagi nad Warsaw Eagles i Devils Wrocław. Jedyną porażkę jaką Jastrzębie zaliczyły do tej pory to przegrane spotkanie u siebie z Eagles. Od tego meczu gdynianie pewnie kroczą w górę tabeli, notując sześć zwycięstw z rzędu, w tym udany rewanż na Orłach. Po ewentualnym sobotnim zwycięstwie prawo do półfinału u siebie mają w kieszeni i tylko mocno niesprzyjający zbieg okoliczności mógłby pozbawić ich pierwszego miejsca w lidze na koniec sezonu zasadniczego. Sytuacja Devils jest natomiast bardziej złożona. Aby wejść do play-off z pierwszego miejsca, muszą one nie tylko zwyciężyć z Seahawks ale i liczyć na korzystne dla nich rozstrzygnięcia meczów Eagles. Nie uciekając do probabilistyki, każdy scenariusz miejsca rozegrania półfinału jest tak samo prawdopodobny dla Diabłów.
Sygnały jakie płyną z Wrocławia nie są jednak zbyt optymistyczne. W zeszły weekend Devils dosyć wyraźnie ulegli Warsaw Eagles, którzy tym samym wzięli udany rewanż na pierwszy, przegrany pojedynek z tym sezonie. Seweryn Plotan, manager generalny Devils Wrocław tak komentuje ostatnią porażkę - Chcieliśmy ten mecz wygrać i robiliśmy wszystko aby tak się stało. Niestety nieobecność naszego trenera na meczu i ostatnich trzech tygodniach treningów była bardzo znacząca. Drużyna, która przyzwyczajona jest do pracy z profesjonalnym szkoleniowcem nagle musiała polegać na wyznaczonych przez niego koordynatorach, którzy jednocześnie są zawodnikami. Analizując jednak głębiej wyniki Plotan słusznie zauważa - W meczu z Eagles zawiedliśmy, ale nie szukając daleko Seahawks w drugiej kolejce sezonu zasadniczego przegrali z Eagles trzydziestoma punktami, a w drugiej kwarcie rewanżu to oni prowadzili już 34:3. Łączna różnica w trzech kwartach wyniosła 61 punktów i za to kochamy ten sport. Jednego dnia przegrywasz, drugiego dominujesz.
W Gdyni przystępują do tego pojedynku w odmiennych nastrojach. Ostatnie, wyraźne zwycięstwo z Dom-Bud Kraków Tigers, a także poprzednie z AZS Silesie Rebels dało Jastrzębiom szansę na dobre przygotowanie się do najważniejszej części sezonu. Jak trafnie określa to Maciej Cetnerowski, trener Seahawks Gdynia - Od dłuższego czasu przygotowujemy się do tego pojedynku i na pewno czeka nas dużo pracy w ostatnim tygodniu przed meczem. Nie ukrywam, że czujemy presję - w końcu kto wygra najbliższy pojedynek będzie miał największe szanse na teoretycznie łatwiejszego rywala w półfinale. Mimo że czeka nas jeszcze ciężki mecz w Poznaniu to wiemy jak ważne jest dla nas najbliższe spotkanie. Chcemy zagrać półfinał u siebie, należy to się naszym kibicom jednak staramy się wyjść z założenia że by być mistrzem musimy wgrać wszystkie cztery spotkania.
Sobotni mecz przyniesie wiele ciekawych odpowiedzi na kilka zasadniczych pytań. Gospodarze najbliższego pojedynku po dwóch spotkaniach z mniej wymagającym rywalem, będą mieli szansę na potwierdzenie swojej dobrej formy z utytułowaną i silną drużyną. Goście natomiast, po zeszłoweekendowej porażce z Warsaw Eagles, będą chcieli pokazać że nadal są groźni i nadal liczą się w walce o mistrzostwo.
fot. Krzysztof Lipski – Seahawks Gdynia
NAC VII SuperFinał
Firma New American Concept istnieje na rynku od 1991 roku. NAC - sponsor tytularny VII SuperFinału - jest producentem oraz dystrybutorem wysokiej klasy urządzeń ogrodniczych znanych marek, takich jak Murray, Canadiana i Sandri Garden.
Polska Liga Futbolu Amerykańskiego (PLFA)
PLFA została powołana do życia w 2006 roku. W pierwszej edycji ogólnopolskich rozgrywek ligowych wystąpiły 4 kluby W sezonie 2012 w szranki PLFA stanęło 38 drużyn, które występują w Toplidze, PLFA I, PLFA II i PLFA 8. Kulminacją sezonu będzie VII SuperFinał, który 15 lipca 2012 r. zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Aktualne informacje, wyniki, tabela oraz relacje ze spotkań znajdują się na stronie www.plfa.pl
Szczegółowych informacji na temat PLFA oraz PZFA udzielają:
Stowarzyszenie Polski Związek Futbolu Amerykańskiego
Polska Liga Futbolu Amerykańskiego
Biuro Prasowe PLFA
e-mail:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
">
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
">
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
">
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
tel.: +48 697 025 678
+48 668 281 843
+48 697 005 678