Pod powyższym tytułem 5 marca odbyła się konferencja w gdańskim AmberExpo, współorganizowana przez Pracodawców Pomorza. Honorowy patronat nad nią objęli prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz oraz Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk. Przy sporej frekwencji prawie 150 osób, wygłoszono kilkanaście referatów związanych tematycznie z budownictwem ekologicznym.

Otwierający konferencję prezes zarządu Gdańskiego Klastra Budowlanego Sp. z o.o. Józef Kisielewski (na powyższym zdjęciu) powiedział, że zmienia się świat i społeczeństwo i wszyscy chcemy teraz mieszkać w funkcjonalnych oraz wygodnych pomieszczeniach. Pomorski region, będący europejskim liderem w produkcji okien oraz w 80 proc. produkcji krajowej automatyki wentylacyjnej, musi też  przodować w ekologicznym budownictwie energooszczędnym.

Jako pierwszy prelegent, głos zabrał Adam Roszczyk z Gdańskiego Klastra Budowlanego (na powyższym zdjęciu), skupiającego 70 podmiotów. Stwierdził on na wstępie, że jakość naszego życia w dużej mierze zależy od tego, jak mieszkamy. A budownictwo Smart 3 E, to Efektywność, Ekologia, Energetyka. Najwięcej podmiotów, bo aż 176 skupia Bałtycki Klaster Ekoenergetyczny, a Klaster Klimopomerania jedynie 12 podmiotów. Więcej bo 53 podmioty skupia klaster uczelni, instytucji, samorządu i innych organizacji. Łącznie one, jak i pozostałe klastry, zatrudniają na Pomorzu 6 tys. osób. Sprzedaż ich produktów oceniana jest na 2 mld zł rocznie, a eksport na 0,4 mld zł. Wraz ze Spółdzielniami Mieszkaniowymi postanowiono wyasygnować kwotę w wysokości 40 mln zł na realizację założeń związanych z budownictwem ekologicznym. Wszystkie działania związane z produkcją, usługami i wdrażaniem nowych technologii prowadzone będą zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju jako trzy główne aspekty – społeczny, ekonomiczny i ekologiczny. Planowanym przedsięwzięciom będzie przyświecać innowacyjność oraz ponadregionalny wymiar specjalizacji.

Architekt Paweł Wład-Kowalski (na powyższym zdjęciu), nawiązując do historii rozwoju architektury począwszy sprzed ponad 2 tys. lat, a więc budowy pierwszych siedlisk ludzkich, w tym i szałasów, ukazał nam współczesne aspekty budownictwa zabezpieczającego ludzi przed działaniami natury. Przy użyciu najnowszych budowlanych technologii zapewniające nam bezpieczne siedliska.

O rozwoju Odnawialnych Źródeł Energetycznych (OZE), będących szansą na przyszłość pomorskiej edukacji, mówiła dr inż. Monika Zajkowska, rektor Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania w Słupsku, tj. jedynej uczelni samorządowej w Polsce. Po uruchomieniu studiów podyplomowych z zakresu OZE, na jedno miejsce jest obecnie 5 kandydatów. W ramach praktyk studenci odbywają wizyty studyjne w Niemczech i Szwecji, patrząc jak tam rozwiązuje się te problemy. Uczelnia uruchomiła też dzienne studia licencjackie z zakresu zarządzania technologią OZE. W ocenie prelegentki rozwój OZE wymaga specjalistów i współpracy wielu środowisk.

Prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła, Tomasz Mania (na powyższym zdjęciu), omówił zalety budynku zero i plus energetycznego w warunkach polskich. Jest to bardzo istotna kwestia, gdyż w 2013 roku wydano w Polsce prawie 200 tys. zezwoleń na budowę. Będą realizowane inwestycje w przestarzałej technologii, gdyż nie ma jeszcze uchwalonej ustawy OZE. Być może dopiero za rok wejdzie ona w życie. A jak się szacuje, to również do ogrzania pomieszczeń rocznie zużywa się na kuli ziemskiej 10 mln ton ropy, 12,5 mln ton węgla i spala 7,5 mld m sześć. gazu. A przecież ciepło można pozyskiwać z ziemi poprzez pompy ciepła. W tym zakresie jest zbyt mała świadomość i dlatego trzeba zmienić ludzką mentalność. Powoli się ona zmienia, bo już takie pompy wykorzystano przy budowie siedziby Sopockiego Klubu Żeglarskiego, Muzeum Wraków w Tczewie. Niestety wielka czasza stadionu PGE Arena w Gdańsku nie odzyskuje słonecznego ciepła, Przy projektowaniu architekt o tym nie pomyślał...a szkoda.    

Prezes zarządu gdańskiej firmy Ekoinbud i wiceprezes Pracodawców Pomorza Tomasz Balcerowski, reklamował budownictwo wielkopłytowe, ale nie te betonowe z lat 70-tych, lecz współczesne drewniane o doskonałej izolacji termicznej. Jego firma, mająca siedzibę w Kokoszkach, obsługiwana zaledwie porze 6 fachowców, jest w stanie wyprodukować wielkopłytowe ściany do montażu 70 domów rocznie. Zamówienie jest realizowane w miesiąc czasu, a sam montaż gotowych elementów trwa zaledwie... dwa dni. Cena budynku mieszkalnego o powierzchni 180 m kw., to 390 tys. zł. Jest to termos z mechaniczną wentylacją.

Uczestnicy konferencji wysłuchali również doniesienia o wielu innych istotnych kwestiach związanych z budownictwem ekologicznym, ale opisujemy je w oddzielnym materiale.

Wła-49

Fot. Włodzimierz Amerski